Følgende artikel hjælper dig med: Niech to zapadnie w pamięć, mówi mistrz komedii Elon Musk!
Oto jak Elon Musk zaprzecza planom redukcji 75% pracowników Twittera
Elon Musk, który podobno jest na dobrej drodze do sfinalizowania w tym tygodniu zakupu Twittera, nie zamierza redukować zatrudnienia w firmie zajmującej się mediami społecznościowymi o 75%. Nie oznacza to jednak, że Facebook nie będzie odczuwał znaczących problemów po tym, jak Musk zapłaci 44 miliardy dolarów w ramach szeroko nagłośnionej transakcji.
Musk osobiście odmówił pracownikom Twittera raportu o planowanych zwolnieniach na poziomie 75%. Musk przybył do siedziby Twittera w San Francisco ze zlewem, a nawet zamieścił na Twitterze wideo ze swojego przybycia.
„Spotykam dziś wielu interesujących ludzi na Twitterze!” – napisał Musk na Twitterze. Dlaczego jest zlew? Musk miał na myśli „niech to zapadnie w pamięć” – frazes na platformie mediów społecznościowych używany, gdy ktoś wierzy, że napisał na Twitterze coś głębokiego lub niepokojącego. Poszlibyśmy w stylu „przepłacenie za Twittera kosztowało mnie wszystko i zlew kuchenny”, ale nie jesteśmy komikami jak pan Musk.
Musk prawie na pewno zwolni część pracowników Twittera, ale oczekuje się, że wielu z nich odejdzie samotnie. Musk, który miał dwójkę dzieci z jednym ze swoich pracowników i rzekomo pokazywał swojego penisa we wzwodzie innemu, jest znanym apodyktycznym szefem, który prawdopodobnie zażąda, aby wszyscy pracownicy stawili się osobiście w pracy, mimo że wiele firm przechodzi na bardziej przychylne zasady dotyczące przebywania w domu i hybrydowe harmonogramy pracy od początku pandemii Covid-19 w 2020 r. „Praca zdalna nie jest już akceptowana” – stwierdził Musk w notatce skierowanej do pracowników Tesli, która wyciekła do prasy w marcu tego roku. Zdaniem miliardera-oligarchy każdy, kto chce pracować w domu, powinien „udawać, że pracuje gdzie indziej”. Według SMS-ów opublikowanych w pozwie po tym, jak Twitter pozwał Muska, gdy ten próbował wycofać się z umowy, jeden z przyjaciół Muska, inwestor technologiczny Jason Calacanis, na początku tego roku zauważył, że można skłonić ludzi do odejścia, jeśli nakaże się im pracę. osobiście w biurze. Oczywistym problemem związanym z tym stylem zarządzania jest to, że osoby, które najprawdopodobniej odejdą, to osoby najbardziej utalentowane i zdolne do szybkiego znalezienia pracy gdzie indziej. Wiadomości tekstowe pokazują również, że Musk oferuje Calacanisowi pracę, jeśli transakcja na Twitterze zostanie sfinalizowana.
Oczekuje się, że Musk wkrótce sfinalizuje transakcję na Twitterze. Ale nie ma słowa na temat tego, kiedy nastąpią zwolnienia, nie mówiąc już o tym, kiedy ten facet będzie mógł wrócić na platformę w imię wolności słowa. Widziałeś to już wcześniej. To nie to. Przeciwieństwo. Nie ten facet, ale ten drugi. Wszyscy wrócą, przykro mi.